len17

Nie wiem ile to już czasu minęło od mojego ostatniego wpisu, ale kto by się tym przejmował :) Ta ładna jesień już minęła, ale na jej miejsce wskakują powoli świąteczne wystawy sklepowe, a wiecie co to znaczy? To znaczy, że Leni jest szczęśliwa ^^ Ukradnę śnieg, ściągnę wszystkie stare świąteczne piosenki, będę czytać opowieść wigilijną i pisać opowiadania o miłości sącząc herbatę na przemian z kawą. I chociaż wiele się w moim życiu zmieniło od

Egzaminy zbliżają się wielkimi krokami, a Leni jak sie nie uczyła, tak się nie uczy. Trudno. Najwyżej wybiorę sie do technikum i zostanę lakiernikiem. Wystarczy mieć 25 punktów, o. Chcę maj. Chcę już maj. Proszę, niech już będzie maj. Błagam, błagam, błagam. . .

Nie mam siły pisać po angielsku. A wypadałoby. Nie myślę, bo mam ferie ^^ Oprócz spełniania noworocznych postanowień, nauki, przeklętej huśtawki nastrojów oraz miłosnych wzlotów i upadków nic się u mnie nie dzieje. Życzę wszystkim "Ślązakom" udanych ferii. :) I am a legend - genialny film.